Krakowski Alarm Smogowy
Single Blog Post

Pierwsze takie badania w Polsce: niemal wszędzie przekroczono normy zanieczyszczeń generowanych przez samochody

Opublikowany 2020-04-23

PAS zbadał stężenia dwutlenku azotu w Warszawie i Krakowie. Wyniki pokazują, że przy normalnym natężeniu ruchu samochodowego w niemal każdym punkcie Krakowa i Warszawy dopuszczalne normy stężenia tego zanieczyszczenia są przekroczone. Głównym źródłem tlenków azotu są najstarsze samochody z silnikiem Diesla. – Kluczową sprawą jest to, by po pandemii nie pogorszyła się sytuacja komunikacji zbiorowej, tymczasem już słyszymy o cięciach. Rozumiem, że miasta muszą szukać oszczędności, ale transport to podstawowa usługa – mówi Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.

Badania przeprowadzono jeszcze przed wprowadzeniem kwarantanny. Polski Alarm Smogowy zmierzył stężenia dwutlenku azotu w Krakowie (91 lokalizacji) i Warszawie (121 lokalizacji). Były to pierwsze pomiary tego typu przeprowadzone na taką skalę w Polsce. W stolicy w 70 proc. punktów pomiarowych odnotowano przekroczenie dopuszczalnych stężeń, w Krakowie – w 80 proc. z nich (szczegółowe wyniki pokazują załączone grafiki). W najgorszych punktach stężenia sięgały 200% rocznej normy.

To katastrofalne dane – powiedział Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego. – Choć obecnie ograniczyliśmy wychodzenie z domu, to w normalnych warunkach mieszkańcy miast codziennie przebywają na ulicach w drodze do pracy czy szkoły, a więc tam gdzie notujemy największe stężenia dwutlenku azotu. Dwutlenek azotu odpowiada za zaostrzenie chorób układu oddechowego oraz zwiększoną liczbę przedwczesnych zgonów. Spaliny diesla zostały uznane przez Międzynarodową Agencję ds. Badań nad Rakiem za substancję rakotwórczą – dodaje Siergiej.

W trakcie badań w Warszawie najwyższe zanieczyszczenie odnotowano na Wale Miedzeszyńskim (87.5 µg/m3), ul. Raszyńskiej (87.1 µg/m3), ul. Paryskiej na Saskiej Kępie i skrzyżowaniu Kruczej z al. Jerozolimskimi. W Krakowie – przy ul. Zakopiańskiej, na wyjeździe z miasta (77.3 µg/m3), na Nowym Kleparzu w al. Słowackiego (74.5 µg/m3) oraz przy Limanowskiego/al. Powstańców Śląskich [1]. Przypomnijmy, że norma roczna dla stężenia tego zanieczyszczenia to 40 µg/m3, a więc znacznie mniej niż odnotowane stężenia.

– To powietrze szkodzi. Kluczową sprawą jest to, by po pandemii nie pogorszyła się sytuacja komunikacji zbiorowej, tymczasem już słyszymy o cięciach. Rozumiem, że miasta muszą szukać oszczędności, ale transport to podstawowa usługa i podstawowe zadanie samorządu. Być może będzie potrzebna pomoc rządu dla borykających się z problemami finansowymi miast – mówi Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego. – Oprócz tego, że musimy poprawiać, a nie pogarszać, ofertę transportu zbiorowego, rząd powinien umożliwić samorządom tworzenie stref, do których nie będą miały wjazdu najstarsze samochody Diesla – podobne strefy funkcjonują w wielu miastach Europy. To właśnie te samochody emitują najwięcej zanieczyszczeń. – dodaje i mówi, że ważnym narzędziem powinien być także podatek akcyzowy umożliwiający ograniczenie napływu najstarszych samochodów z zachodu Europy. Każdego roku sprowadzamy ponad 450 tys. samochodów z silnikiem Diesla a średnia wieku tych pojazdów przekracza 11 lat. – tłumaczy.

Wyniki uzyskane w badaniach PAS potwierdzają spostrzeżenia z ostatnich tygodni. W okresie epidemii w Chinach czy Włoszech zaobserwowano radykalny spadek stężeń dwutlenku azotu – wprowadzone tam zakazy poruszania się zmniejszyły liczbę pojazdów na ulicach, jednoznacznie pokazując, co jest źródłem emisji NO2. Podobna sytuacja wystąpiła w Warszawie. Zmniejszenie ruchu samochodowego sprawiło, że od 5 marca do 25 marca stężenie tlenków w al. Niepodległości spadło ze 120 do 50 ug/m3 (siedmiodniowa średnia krocząca). Również w Krakowie odnotowano spadek tego zanieczyszczenia wraz ze zmniejszeniem ruchu samochodowego w trakcie pandemii.

Pomiary prowadzone w Krakowie objęły październik 2019 r., w Warszawie październik i częściowo listopad 2019. Przeprowadzono je przy użyciu próbników pasywnych. Próbniki oraz analiza zebranych próbek zostały zapewnione przez szwajcarskie laboratorium Passam AG.

Raport z badań można pobrać poniżej.

[1] Te dane to średniomiesięczne stężenia. Ponieważ stężenia dwutlenku azotu pozostają na zbliżonym poziomie przez cały rok, wyniki średniomiesięczne można odnosić do normy rocznej.


O Autorze

Krakowski Alarm Smogowy

 

“Strefa Przemysłowa byłaby katastrofą dla Krakowa”. Ważne deklaracje podczas debaty o Nowej Hucie

Opublikowany 2024-06-21 13:15

O Strefie Przemysłowej i przyszłości zakładów na terenie Kombinatu, a także o stanie środowiska i [...]

Przeczytaj więcej

Nowy rząd – stare normy węgla? Czy branża górnicza znów będzie górą? Apel ekspertów

Opublikowany 2024-06-19 14:43

Czy znowu interes branży górniczej przeważy nad zdrowiem i życiem milionów Polaków – pytają eksperci [...]

Przeczytaj więcej

Debata o przyszłości Nowej Huty – scenariusze rozwoju a oczekiwania mieszkańców

Opublikowany 2024-06-12 15:58

Serdecznie zapraszamy na publiczną debatę o przyszłości nowohuckiego Kombinatu, organizowaną przez Krakowski Alarm Smogowy. Partnerem [...]

Przeczytaj więcej